Są miłe dla oka i pożyteczne dla organizmu – nie bez powodu rośliny we wnętrzach to ponadczasowy trend. Można je trzymać i hodować dosłownie w każdym pomieszczeniu – w salonie, kuchni, łazience, sypialni i na balkonie. Jak również na korytarzach oraz klatkach schodowych. Dzięki nim miejski krajobraz staje się bardziej rajski i egzotyczny, przywodząc na myśl – w zależności od wybranych roślin – las, gaj albo tropiki.
Rośliny doniczkowe są naturalnym elementem wystroju nowoczesnych domów i mieszkań oraz częstym prezentem od znajomych i rodziny. Niektórzy kierują się jedynie wyglądem zielonych pnączy, inni większy nacisk kładą na funkcję, jaką roślina może pełnić we wnętrzu – np. oczyszczając powietrze z toksyn. Nikogo nie dziwi fakt, że na parapecie warszawskiej kawalerki stoją paprotki oraz meksykańskie kaktusy, a w salonie kąpielowym nowoczesnej rezydencji – azjatyckie fikusy, jukki i palmy. Nie tylko dla dekoracji!
Rośliny oczyszczające powietrze
Mieszkańcy miast, narażeni na większe zanieczyszczenie powietrza oraz pozbawieni codziennego kontaktu z naturą, chętnie aranżują przestrzenie pełne doniczkowych roślin. Domowe oranżerie oraz salony z kącikiem kwiatowym, w których hodują zarówno ozdobne kwiaty doniczkowe, jak i rośliny oczyszczające powietrze. Wśród nich:
• Skrzydłokwiat, który rozpoznać można po dużych liściach oraz białych, kształtem przypominających liście kwiatach; roślina ta oczyszcza powietrze z acetonu, którego źródłem są m.in. środki czystości oraz… urządzenia elektroniczne. To jeden z powodów, dla których znajdziemy ją zarówno w gabinetach i salonach, jak i w biurowcach czy salach konferencyjnych.
• Bluszcz pospolity, często niedoceniany, a pozwalający eliminować wysokie stężenie substancji takich jak: benzen, formaldehyd, trichloroetan, ksylen i toluen. Doskonały do biur i korytarzy, ponieważ może stać w miejscach gorzej oświetlonych oraz chłodnych (do 15 stopni Celsjusza).
• Dracena, której zdarza się urosnąć nawet do 2 m; oczyszcza powietrze z substancji takich jak ksylen, trójchloroetylen i formaldehyd.
• Paprotka, prosta w utrzymaniu i efektowana – z powodzeniem wyeliminuje z powietrza znaczną część formaldehydu, który emitowany jest m.in. w spalinach samochodowych.
• Epipremnum złociste, efektownie prezentuje się we wnętrzach i pozwala na różnorodne aranżacje, a przy okazji doskonale radzi sobie z formaldehydem, benzenem i tlenkiem węgla.
Wszystkie wymienione rośliny doniczkowe łączą walory estetyczne, prozdrowotne działanie oraz łatwość ich pielęgnowania. Sprawdzą się one zarówno jako domowe kwiaty doniczkowe, jak i oryginalne oraz praktyczne dekoracje przestrzeni biurowych czy handlowych.
płytki ceramiczne Villeroy & Boch – Urban Jungle
Rośliny ozdobne – wiszące i wolnostojące
Na liście ulubionych i najczęściej kupowanych roślin ozdobnych znajdziemy te, które oprócz zielonych, bujnych liści sezonowo cieszą oczy domowników kwiatami – m.in. storczyki, fiołki, anturium, dzwonki oraz kwitnące kaktusy. Te ostatnie są w szczególny sposób wdzięczne – wymagają bowiem mniejszej niż pozostałe opieki, a ich egzotyczny charakter podkreśla urok nowoczesnych wnętrz.
Większość z wymienionych roślin, zwłaszcza w okresie pierwszych miesięcy czy lat, można trzymać na parapecie. Z czasem, kiedy rośliny rosną, pomocnym rozwiązaniem okazać może się stojak na kwiaty do salonu albo plecione ze sznurka koszyczki, które można podwiesić u sufitu – w oknie lub innych, wybranych częściach pomieszczenia.
Rośliny we wnętrzach
Dodatkowym i kreatywnym sposobem na to, żeby rośliny pojawiły się we wnętrzach jest… przemyślany wybór kolekcji podłogowo-ściennych płytek, takich jak zjawiskowa Urban Jungle Villeroy&Boch, w której motyw roślinny stał się osią designu całej linii. W tym miejscu warto też wspomnieć o rozwiązaniu koncept3, które umożliwia idealne dopasowanie szkliwionych płytek ściennych, gresu porcelanowego oraz szkliwionej kamionki – od podłogi aż po sufit! Koncept3 sprawia, że kolory, formaty i detale tworzą spójny, atrakcyjny projekt, który aż prosi by dodać do niego wiszące i wolnostojące rośliny doniczkowe.
